Dla wielu osób pisanie i czytanie w języku angielsku nie sprawia żadnego problemu. Kiedy jednak dochodzi do mówienia – zamykają się oni w sobie!
W wielu przypadkach strach przed mówieniem w obcym języku jest tak duży, że uniemożliwia dalsza naukę. Z jakich powodów boimy się mówić po angielsku? Jak przezwyciężyć lęk?
Dlaczego boimy się mówić po angielsku?
Lektorzy języka angielskiego są zgodni: istnieje kilka poważnych barier, które powodują nasze zamknięcie na mówienie. Wśród nich wymienia się przede wszystkim strach przed popełnieniem błędów językowych. Zazwyczaj w obawie przed ośmieszeniem się mówimy niewiele lub wcale w obecności lektorów czy native speakerów. Drugim istotnym problemem jest nadmierne przykładanie wagi do kwestii językowych. Oznacza to, że osoby tak długo rozmyślają o poprawnych i skomplikowanych konstrukcjach językowych… że nie mają właściwie okazji ich użyć w odpowiednim momencie.
Dość prozaicznym i powszechnym problemem jest również ograniczony zasób słownictwa. Niestety, im mniej obcujemy z językiem, tym bardziej ograniczone są nasze umiejętności. Wiele osób zdających sobie sprawę ze swoich braków po prostu nie odzywa się lub też gorączkowa szuka synonimów. Zazwyczaj powodem takiego stanu rzeczy jest brak systematyczności powtarzania słówek.
Problemem nierzadko bywa również… nasza osobowość. Osoby nieśmiałe z natury, tak samo jak w języku polski, będą miały problem w komunikacji w obcym języku.
Ostatnim powodem strachu przed mówieniem jest brak praktyki. Cóż bowiem z tego, że posiadamy szeroki zakres słownictwa, skoro nie możemy wykorzystać go w praktyce?
Metody na przełamanie lingwistycznego strachu!
Każdy lektor ma swój własny sposób na to, aby przekonać kursanta do mówienia – warto znaleźć metodę, która faktycznie będzie skuteczna!
W przypadku osób nieśmiałych lub przekonanych o tym, że popełniają wiele błędów warto rozpocząć konwersacje wyłącznie z lektorem lub zaufaną osobą. Dzięki temu kursant poczuje się znacznie swobodniej, bardziej komfortowo, nie będzie obawiał się ośmieszenia z powodu ewentualnych błędów. Warto również uświadomić sobie, że – tak samo jak my w języku polskim – i native speakerom zdarzają się błędy!
Bardzo ważny jest także codzienny kontakt z językiem – nie pozwólmy sobie na to, aby zapomnieć słówek, struktur, gramatyki. Możemy oglądać angielskie seriale, filmy, czytać zagraniczne serwisy internetowe, a nawet wymyślać w głowie fikcyjne dialogi po angielsku. Ważne jest, aby język obcy był zawsze gdzieś „obok”.
Wiele kursantów jest zdania, że mówiąc szybko – mówimy poprawnie. Nic bardziej mylnego! Metodą na przełamanie strachu przed mówieniem i popełnianiem błędów jest… zwolnienie tempa mówienia. Pozwoli to również zyskać nieco czasu na zastanowienie, przypomnienie słówek.
Jedną z najlepszych metod przełamania bariery językowej jest także wyjazd za granicę. To sytuacja, w której kursant po prostu będzie musiał użyć języka, bez względu na jego jakość.